Wczoraj i dziś obyły się nasze spotkania z publicznością. Dziękujemy dwudziestce widzów, która przypatrywała się na żywo procesowi, jaki poddaliśmy scenicznemu badaniu. Atmosfera zajęć była, szczególnie dziś, magiczna. I nie zdołały jej popsuć fatalne niedopatrzenia organizatorów IF Festiwalu. Ale temat skłonności do przekształcania nurtu off w nurt fuck-off wyczerpać można dopiero w eseju. Chyba zabiorem się do pisania... Ale jutro rano ; )
Pozdrawiam!
Darian